Odnawialne źródła energii, w tym zwłaszcza fotowoltaika, przeżywają w Polsce boom. To efekt m.in. różnego rodzaju państwowych dotacji, lecz także ogólnoświatowego trendu zapotrzebowania na zieloną energię. Technologie stojące za OZE nie są jednak w pełni rozwinięte, przez co na chwilę obecną nie można całego systemu energetycznego oprzeć na tych innowacyjnych rozwiązaniach.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne do 2030 roku zainwestują ponad 4,5 mld złotych w budowę nowych stacji elektroenergetycznych oraz linii napowietrznych najwyższych napięć na Pomorzu.
Wyzwania dla polskiego sektora energetycznego na drodze do osiągnięcia celu neutralności klimatycznej oraz rozwój odnawialnych źródeł energii to tematy dyskusji, w których uczestniczyli minister klimatu Michał Kurtyka oraz pełnomocnik rządu ds. OZE, wiceminister Ireneusz Zyska, podczas pierwszego dnia Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
– Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w USA w żadnym stopniu nie przybliżyła nas do budowy elektrowni jądrowej w Polsce. Sami Amerykanie się z tego wycofują, praktycznie nie buduje się tam żadnych nowych elektrowni – uważa dr Andrzej Kassenberg z Instytutu na rzecz Ekorozwoju. Jak podkreśla, główną zaletą energetyki jądrowej jest jej ograniczone oddziaływanie na środowisko, a wadą – bardzo wysokie koszty. – Atom „zjada” pieniądze na rozwiązania tańsze, które szybciej przyniosłyby też efekt w postaci ograniczenia emisji gazów cieplarn
Dostawy cementu i betonu do budowy elektrowni jądrowej będą dużym wyzwaniem
Ukraińcy informują o zatopieniu rosyjskiego trałowca
Prezydent Chile: sprzeciwimy się wszelkim próbom wydobycia surowców na Antarktydzie
Puchar PZŻ w Krynicy Morskiej otwiera sezon regatowy
Pożar na tankowcu trafionym rakietą wystrzeloną przez Huti
Niespokojnie na wyspach Nowej Kaledonii. To ważny obszar Francji na Pacyfiku